Skąd bierze się pasja i zamiłowanie do zawodu saunamistrza? Jakie są poczatki i co można osiągnąć? Wspolnie z Dawidem Bonkowskim szukamy recept na osiągnięcie sukcesu i satysfakcję z pracy w tej branży.
Szymon Konkol: Skąd wzięła się Twoja pasja do sauny?
Dawid Bonkowski: Zaczęło się od wizyty w SaunaParku akurat w tym czasie Sylwia i Andrzej (szefostwo) szukali osoby która by się nadawała na saunamistrza. Zobaczyłem jak taki seans z naparzaniem wygląda i zainteresowany szukałem materiałów na yt, kiedy z znalazłem te filmiki to bardzo mocno się podjarałem i postanowiłem sobie że też się tego nauczę i tak zrodziła się moja pasja do tego zawodu 😉
S.K. Dlaczego postanowiłeś zostać Saunamistrzem?
D.B. Zostałem nim z tego względu że odkryłem swoje powołanie! Coś co wychodzi mi dosyć dobrze, możliwości i wiedza jakie można osiagnac są niesamowite i niezwykle interesujące aż pragnie się więcej i więcej. A po za tym nie ma nic lepszego na świecie niż widok zadowolonych ludzi, którzy wychodzą z Twojego seansu i wtedy wiesz że robisz coś dobrze. To daje mi niesamowitą energię dzięki której darzę do samo poprawy.
S.K. Z czyn wiąże się ta praca?
D.B. Przede wszystkim z dużą odpowiedzialnością. Klienci którzy odwiedzają nasz obiekt wierzą w nasze umiejętności i oddają nam się pod opiekę, więc nie można ich zawieźć!
S.K. Początki były trudne, czy przyszło Ci to z łatwością?
D.B. Hehe... nie od razu Rzym zbudowano. Pewnie na początku było mega trudno. Ale wszystko zmieniło się po moich pierwszych MPS 3 lata temu wtedy podczas mojego seansu zderzylem się z rzeczywistością i zobaczyłem że moje umiejętności są mega słabe i czeka mnie wiele pracy nad sobą i tak zaczął się mój ciężki trening który w sumie trwa do teraz bo cały czas uczę się czegoś nowego.
S.K. Czy ta praca daje Ci satysfakcję?
D.B. Oj nie tylko satysfakcję ale i dużo dużo pozytywnej energii którą mogę oddać ludzią w moim otoczeniu. Widok zadowolonych ludzi wychodzących z moich seansów to miód na moje serduszko
S.K. Uczestniczysz często w mistrzostwach saunamistrzów. Jaki jest Twój największy sukces?
D.B. Staram się brać udział tam gdzie tylko się da z tego względu że to jest mega świetną okazja do spotkania się z resztą ekipy ale też daje to Tobie mega kopa do dalszej pracy nad swoimi technikami. Zawsze fajniej macha się w kilka osób niż samemu. Moim największym sukcesem jest to że zarażam ludzi do okola mnie pozytywna energia.
JaS.K. Jakie są Twoje ambicje? Czego chciałbyś dokonać?
D.B. Największa ambicja jest to żeby poprawiać się nieustannie być coraz to lepszym, dokladniejszym niż wczoraj. myślę że to jest Jeszce przede mną i czas pokaże co to będzie:D
S.K. Jesteś związany z saunarium SaunaPark w Łowyniu. Jak oceniasz ten ośrodek?
D.B. SaunaPark w Łowyniu to niesamowite miejsce które pokazuje jak powinno wyglądać kameralne saunowanie. Myślę że nigdzie indziej w Polsce nie ma takiego miejsca gdzie latem słychać swierszcze które daj koncerty na pobliskich polach a zimą można nacieszyć oczy widokiem pasacych saren za płotem w ten unikatowy sposób człowiek zdaje sobie sprawę że czas staje w miejscu i na spokojnie może się zrelaksować, odpaczac, zacząć żyć bez pośpiechu. Myślę że ocenę zostawię wam. Przyjedź zobacz i sam się przekonaj 🙂
S.K. Czy właściciele tego ośrodka wspierają Cię w rozwoju zawodowym?
D.B. Pewnie, pomagają mi i wspierają mnie jak tylko mogą. Zawsze wierzą we mnie i kibicują mi, to jest fajne uczucie.
S.K. Co możesz poradzić osobom, które zechcą pójść w Twoje ślady i spróbować swych sil w zawodzie saunamistrrza?
D.B. Nigdy ale to nigdy się nie poddawać, robić to co się czuje i drążyć do tego konsekwentnie. Stawiać sobie ambitne plany i osiągać.
Z Dawidem Bonkowskim rozmawiał Szymon Konkol
Autor zdjęć: Ryszard Rak
OdpowiedzUsuńDawid Bonkowski to inspirujący człowiek, który dzięki swojej pasji i konsekwencji osiągnął wiele w swoim życiu. Cieszę się, że można poznać takie osoby i dowiedzieć się więcej o nich dzięki Twojemu blogowi. Warto podziwiać ludzi, którzy nie boją się marzyć i dążą do swoich celów z determinacją.