W starożytnym Rzymie laconium było jednym z pomieszczeń łaźni (zazwyczaj okrągłym), które pełniło funkcje wypoczynkowe. Nazywano tak też półokrągłą niszę najcieplejszego pomieszczenia łaźni (caldarium), w której znajdowała się płaska waza z wodą do obmywań ciała.
Laconium (laconicum) swoim działaniem bliska jest jej sauna infrared. Na pierwszy rzut oka wydaje się to niemożliwe – obie sauny dzielą przecież wieki postępu i zastosowana technologia. Chodzi nam jednak o coś innego. Sauna sucha – niczym sauna infrared – jest przyjazna osobom, które z różnych powodów nie mogą przebywać w tak wymagających warunkach, jakie panują choćby w saunie fińskiej.
W laconium panuje temperatura do 60 stopni C oraz wilgotność rzędu zaledwie 15-20 procent. Tych warunków na pewno nie można określić mianem uciążliwych i trudnych do zniesienia dla osób z problemami oddechowymi albo układu krążenia. Powietrze nagrzewa się tu nie za pomocą gorącej pary wytwarzanej przez polewanie kamieni w piecu, lecz poprzez nagrzewające się elektrycznie od wewnątrz ściany i siedziska.
Laconium w starożytnym Rzymie było okrągłym pomieszczeniem lub półokrągłą niszą wydzieloną w ramach łaźni publicznej. Znajdowała się tam płaska waza z wodą, która służyła do obmywania i schładzania ciała.
Laconium służyło przede wszystkim przyjemnemu relaksowi, nie zaś intensywnym przeżyciom. Podobnie jest dziś.
Współczesne laconium jest często uzupełnienniem oferty saunariów i osrodków SPA. Jest to wydzielone miejsce lub pomieszczenie przeznaczone do relaksującego ogrzania organizmu.
We współczesnej łaźni suchej seanse łączy się z aromaterapią, muzykoterapią, masażami, kąpielami błotnymi. Wizyta w laconium jest zatem świetnym elementem pielęgnacji w spa, bo oczyszcza skórę z toksyn i doskonale przygotowuje ją do kolejnych zabiegów. Dzięki łagodniejszym warunkom pobyt w saunie suchej może trwać dłużej niż w saunie fińskiej. Zaleca się jednak stosować metodę 15-minutowych 2-3 cykli.
.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękujemy za dodanie komentarza.