Wewnętrzna siła, urok i czar… Sylwii Kamińskiej - Konkol - W SAUNIE - Polski Portal Saunowy

News

POLSKI PORTAL SAUNOWY

Post Top Ad


Wewnętrzna siła, urok i czar… Sylwii Kamińskiej - Konkol



Wspomnień subiektywnych kilka o Jej ceremonii podczas PTS Classic
 Borowinowa SPA, Kraków, 3-4 marca 2017

Czy w Sylwii śpi ciche, Leśne Licho? Czarowna Pani z Jeziora, która jak Topielica nad ranem we mgle wyłania się ze słowiańskiego Wołania? Czy to Głos Tajemnicy, który w mantrze powołuje by zbliżyć się do Natury?





Słuchając pięknych, wybranych przez Sylwię utworów otworzyłam oczy. Ta muzyka uwiodła mnie tak samo, jak i pełne gracji ruchy Sylwii –ruchy jak płynący strumień Wody. A w tle prawdziwe krople wody, dźwięki szemrzącego strumienia i poruszający struny serca, głos Magdy Przychodzkiej.

Seans Sylwii inspirowany jej muzyką, był dla mnie poetycki i zjawiskowy. Nie jestem amatorką gorących seansów, z których wybiegam jak „poparzona”. Jak w przypadku wielu kobiecych ceremonii, szukam wtedy wyciszenia, relaksu i piękna. Szukam kobiecości, a definiuję ją poprzez płynące ruchy rąk z ręcznikiem na wszystkie strony świata oraz poprzez ciekawie dobraną choreografię. U Sylwii odnalazłam własną estetykę i pragnienie wypoczynku w zgodzie z Naturą.





Czarcie Licho było nastrojowe. Sylwia w czarnym stroju, jawiła mi się jako Tajemniczy, diabelski Chochlik Leśny ( użyła podczas rytuału ziołowych i leśnych zapachów) a zupełnie nie przypominała tancerki flamenco. Musiałaby mieć trzaskające o drewno, mocne botki na obcasach, a w rękach kastaniety. Mało wykonalne na seansie, gdzie obie ręce wprawiają w ruch wachlarz czy ręcznik. Czarny wachlarz służył rozprowadzeniu ciepła...gołe stopy niosły czarcią tancerkę i to nie w rytm hiszpańskiej ballady las mujeres pobres..

Mnie zrobiło się najpierw łagodnie ciepło, potem gorąco i wreszcie podmuchy dotarły do mnie. Nie jak tornado, ale zmysłowy wiatr na twarz, nos i policzki. To był seans estetyczny dla oczu, piękny dla ducha i łagodny jak jedna ze stron Kobiety. Kobiety o wewnętrznej sile, która nie musi trzaskać gorącem, po nosach zapodawać strzały, aż się widz jak ja ukryje pod ręcznikiem.





To był seans Kobiety z Klasą. W dwóch kolorach. Czerni i bieli. Zdecydowany. Pokazujący czarcią część Jej duszy, idącą za echem Natury. Natury niewinnej i czystej poniekąd też. Taką też Kobieta w swej ludzkiej naturze bywa.

Czekam na kolejne seanse naszej Redaktorki i pozdrawiam serdecznie.



"Mała, Miej oczy szeroko otwarte"

Copyright © Banitka

Xenia Banitka

7 komentarzy:

  1. Hm sam nie wiem co mogę na ten temat napisać, przyznam się szczerze że ten styl pisania jest bardzo poetycki, widać, że masz bardzo bogate i urozmaicone słownictwo. Przyznam się szczerze że jako tako nie jestem jakimś fanem tego typu odpoczynku.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie wszyscy są fanami saunowania. Mnie np.ten portal się podoba,ze względu na różnorodność informacji z dziedzin pro-zdrowotnych.

    OdpowiedzUsuń
  3. Byłem i widziałem... Jestem oczarowany -już od dawna...

    OdpowiedzUsuń
  4. Strona jest bardzo profesjonalnie opracowana:logiczna nawigacja, specjalistyczne słownictwo poparte przykładami i wyjaśnieniami dotyczącymi saunowania. Publikowane ciekawostki są inspirującymi pomysłami nawet do sprawdzenia w domowych warunkach. Niektóre z nich są uniwersalne, więc do wykorzystania przez czytających. W aktualnościach na bieżąco umieszczane są informacje zachęcające odwiedzających (stronę)
    do przemyślenia i podjęcia decyzji w zaproponowanym BLOGG'u. Pozostało tylko odwiedzić ... Wrocław i pogłębić swoje zainteresowania i pasje :) POLECAM :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo miły wpis, jestem pod wrażeniem. W imieniu Redakcji dziękuję.
    Pozdrawiamy.

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetna strona.Kazdy, ktorego ta forma wypoczynku interesuje, znajdzie tu wyczerpujące informacje. Jak to w życiu: tylko trzeba chcieć...Nauczyć sie, jak korzystać z dobrodziejstwa aby najmilej spędzić tu czas i poznać nowe osoby. Bardzo dziękuję za wszystko, co Państwo publikuja. Jestem pod wrażeniem pięknego języka.To rzadkość obecnie, nie tylko w wirtualnej "przestrzeni". Fan saunowania- Bałtycki Mors

    OdpowiedzUsuń
  7. Witam serdecznie p.Januszu - w imieniu redakcji dziękuję za tak pozytywny wpis i wysiłek skreślenia kilku słów.Tego również trzeba chcieć, a chcieć to móc. Zapraszamy do śledzenia blogu, a codzienne fb informacje także w grupie #kobiecesaunowanie.
    Pozdrawiam serdecznie i życzę pięknych, spokojnych Świąt.

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy za dodanie komentarza.