Z uwagi na to, że nie każda kobieta może pozwolić sobie na zabieg hammam w saunarium ( nie są to ceny na każdą kieszeń ) czy mieć czas, aby zrobić szybki wypad do sauny parowej, proponuję aby pomyśleć o zabiegu w zaciszu domowej łazienki.
Wystarczy zgromadzić potrzebne nam kosmetyki ( dostępne na rynku polskim w sklepach lub online ) oraz wygospodarować porę dnia, którą spędzimy w ich otoczeniu. Zapewnimy tym samych skórze chwilę relaksu, leczniczy, terapeutyczny oddech i prawdziwe źródło wzmocnienia. Po takim zabiegu jako kobiety mamy poczucie, że czujemy się młodziej, a skóra jest gładka i świeża.
Przedstawię więc pokrótce co jest niezbędne :
1. czarne mydło (savon noir) , ale również zastępowałam je jednym razem czarnym syberyjskim, by sprawdzić efekty ( owo mydło ma niesamowity ziołowy skład )
2. gąbka kessa ( nabyta na stronie online wraz z innymi kosmetykami )
3. glinka ghassoul ( swoją kupowałam na rosyjskiej stronie internetowej - była naprawdę tania )
4. olej arganowy/opcjonalnie oliwka, świeży sok z cytryny, cydr, jeśli ktoś posiada to woda różana ( nie posiadam )
5. szczoteczka/gąbeczka do twarzy
6. puchowy ręcznik dla pobudzenia własnych zmysłów i tealighty ( kobiety, które lubią siebie -moim zdaniem, lubią tworzyć wokoło siebie piękno doznań estetycznych)
By dopełnić prawdziwego, naturalnego rytuału hammam, dobrze jest posiadać pumeks z afrykańskich rejonów.
Jest on w 100% procentach wykonany z naturalnej glinki.
Idealnie pasuje do aplikacji w zaciszu domowego spa jak i w saunie parowej czy hammamie.
Doskonale usuwa zrogowaciały i martwy naskórek.
A co najważniejsze - gorąca woda. Prawidłowo przeprowadzony hammam trwa do 45 minut.
W pierwszej kolejności należy rozpuścić glinkę ( moja już jest sypka, więc nie muszę jej ucierać ) w odpowiedniej ilości letniej wody, aby po prostu miała konsystencję kremu. Zawsze nakładamy ją na 20 minut na ciało i nie dopuszczamy, aby wyschnęła. Do glinki na twarz czy włosy dodajemy olej arganowy i świeżą cytrynę.
Podczas hammamu można skorzystać albo z wanny albo z prysznica. Zasadą jest, by woda wytwarzała parę.
Należy zwilżyć minimalnie kessę i odłożyć. Można też przygotować sobie na po zabiegu - butelkę zimnej wody lub herbatę ziołową.
Etap 1 - nawilżenie/ zmiękczenie ciała w wodzie
Etap 2 - dokładne oczyszczenie ciała ( czarne mydło plus kessa )
Etap 3 -oczyszczenie glinką
Etap 4- rytuał namaszczania olejkiem
Jako pierwsze z ciała usuwamy maskę glinkową z twarzy, na włosach zostawiamy. Moczymy ciało w gorącej wodzie do 15 minut i aplikujemy sobie czarne mydło. Powinno pozostać na ciele do 10 minut. Wykorzystujemy ciepło i parę do otwarcia porów. Ciało masujemy za pomocą kessy w kierunku serca.
Po tym czasie spłukujemy obficie ciało ciepłą wodą i pozostajemy w gorącej parze/ wodzie na kolejne 5 minut.
Ponownie używamy kessy - tym razem by zrobić scrubbing, czyścimy ciało glinką. Siadamy też na brzegu wanny, aby pumeksem zetrzeć zrogowaciały naskórek na stopach ( aplikujemy czarne mydło )
Spłukujemy ciało ciepłą wodą, ale najpierw je chłodzimy. Można ponownie użyć trochę glinki lub po prostu ulubionego żelu do ciała.
Na końcu ściagamy glinkę z włosów. Spłukujemy i nie używamy już szamponu. Sama w sobie tak bardzo oczyszcza, że szampon jest zbytyczny. Warto po spłukaniu zaaplikować na włosy ocet jabłkowy/cydr albo wodę ze świeżą cytryną. Co do twarzy można użyć różnej wody ( nie posiadam ), ale jej świetnym odpowiednikiem może być olej arganowy/makadamia, oliwka, ulubiony krem. Na ciało aplikujemy sobie olejek arganowy - lekko masując i wklepując.
Potem już tylko można otulić się ciepłym, grubym ręcznikiem, wziąć do ręki wodę, aby się nie odwodnić i uzupełnić jej braki albo delektować się ulubioną filiżanką herbaty.
Polecam - w domu, w swoim czasie i o wiele ekonomiczniej.
Ciało wygląda estetycznie, apetycznie i pięknie.
Autor : Xenia B.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękujemy za dodanie komentarza.