Znosić czy wynosić ? Kilka słów o czapce z YEYE - W SAUNIE - Polski Portal Saunowy

News

POLSKI PORTAL SAUNOWY

Post Top Ad


Znosić czy wynosić ? Kilka słów o czapce z YEYE



Znosić czy wynosić czyli kilka słów o czapce z YEYE



Jako typowa sanująca ( początkującą lub nie) staniesz prędzej czy później przed wyborem zakupu okrycia głowy w saunie.

Dlaczego ? Bo to bezpieczeństwo.

A dlaczego niebezpieczeństwo ? Bo grozi przegrzaniem skóry głowy i zapobiega szybszemu męczeniu się w saunie i wymianie cieplnej podczas przebywania w niej. Ponadto chroni włosy.


Czy jest jeszcze inny powód ? – a jakże! To trend, by być zauważalnym i by być indywidualnością pomiędzy ledwo okrytymi, nagimi ciałami. Nie zrobi tego ani makijaż ani włosy. A biżuteria po prostu parzy.


Kreatywna czapka, zabawna czapka bądź taka super classy często powoduje, że komentujemy to, co nosimy na głowie, a to z kolei pomaga w niezobowiązujących kontaktach czy rozpoznawaniu się w saunie. Często sauna to miejsce, które wybieramy by spotkać się towarzysko lub uczestniczyć w jakimś saunowym wydarzeniu.





Czapka YEYE też nosi ten znacznik, tyle że dość wysublimowany. Przede wszystkim jest nim logo, które mnie zapadło w pamięci od pierwszego wejrzenia. Zieleń przyciąga, bo zieleń do natura, a natura to relaks.


Kumulacja targetu w biznesie akcesoriów saunowych skupia się na ludziach o różnej zasobności portfela dzieląc czapki na wełniane , bawełniane czy filcowe. Jaka jest dla mnie czapka YEYE ? Po pierwsze jej cena nie jest zaporowa.


Po drugie jest bardzo kobieca i stanowi klasyczny set z pozostałymi akcesoriami, które można samodzielnie dobrać. Do wyboru jest YEYE strój, YEYE ręcznik, czy YEYE pareo.

Po trzecie dla mnie stanowi coś niebanalnego i klasycznego o miękkiej strukturze materiału, odpornego na wysokie temperatury. To ciekawy „kapelusik”, który mogę praktycznie zaciągnąć aż pod sam nos. Czuję się w nim jak pod ochronnym parasolem. Kiedy chcę, mogę totalnie ukryć w nim twarz czy to w saunie czy wypoczywając w ogrodzie saunowym.


Czapka jest spójna z zestawem, a dla mnie estetyka spójności jest kluczowa  (miałam wcześniej spersonalizowane pareo i czapkę wyszytą na moją prośbę przez producenta ). Nie lubię nosić akcesoriów saunowych z różnych parafii. Tak mam ja Czy ONA tak ma ? Najwidoczniej. Podoba mi się design, zielone klapki już zakupione, a biały ręcznik z elementem zieleni byłby dopełnieniem. Biały YEYE ręcznik już jest. A YEYE pad ( feet towel) pod stopy? Nie wiem, co jeszcze YEYE w planach ma.


Od wewnątrz czy na zewnątrz i tak można na czapce, na zielono wyszyć sobie imię, gdyż bywa, że czapki giną, są zapominane ( mnie się to zdarza ), a personalizacja identyfikuje właściciela. Trudno taką przeoczyć czy po prostu zwinąć.


Jak znosić tę czapkę? Po prostu jej często używać. Nie muszę się do tego zmuszać, bo dla mnie rewelacyjna. Wynieść do sauny to też nie sztuka. To inwestycja na dłuższy czas.


Nie piorę w pralce, ponieważ wełna filcowa jest delikatna. Nie trzeba o tym czytać, gdyż widać różnicę od pierwszego założenia.


Firmie YEYE i Angelice Olsza dziękuję za możliwość wynoszenia czapki. Do sauny na całym świecie i aż do zużycia. I wcale nie po kryjomu.

Zenobia Ostasz

xenia@copyrights


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękujemy za dodanie komentarza.