Z uwagi na to, iż dane było mi uczestniczyć w Hot Sommer – I Mistrzostwach Saunamistrzów, pragnę podzielić się króciutką relacją z tego co wydarzyło się tego "piekielnego dnia" w SR.
Jak odbywały się owe Mistrzostwa? Na podstawie ustalonej kilka dni wcześniej listy startowej udostępniono wszystkim grafik z godzinami poszczególnych seansów. O ich kolejności decydowało losowanie. Pierwsze naparzanie odbyło się tuż przed godziną 10:00. Saunamistrzów stawiło się 14-stu. Miało być ich więcej, ale niestety nie dotarli na zawody. Seanse odbywały się co 45 minut. Ogłoszenie wyników nastąpiło po godzinie 22:00. Publiczność dopisała. Sauna pękała w szwach.
Uwzględniono przerwę na obiad dla zawodników oraz dla saunujących. Tu kuchnia oraz personel zasługuje na moje najwyższe uznanie ( o tym jakie jest SR w specjalnej rekomendacji obiektu) Lunch nieznacznie opóźnił cykle saunowania , ale przecież nie tylko uzupełnianie płynów jest konieczne.
Organizacja wydarzenia przebiegła sprawnie. Mimo nieplanowanego 15 minutowego opóźnienia w starcie pierwszego seansu, obsługa obiektu zrobiła wszystko, by dalej realizować plan dnia.
Podaję miejsca na podium:
1. miejsce Mariusz Derbin (FA 3 Stawy)
2. miejsce Robert Żukowski (Aquadrom)
3. miejsce Izabela Krupa (Termy Krakowskie)
1. miejsce Mariusz Derbin (FA 3 Stawy)
2. miejsce Robert Żukowski (Aquadrom)
3. miejsce Izabela Krupa (Termy Krakowskie)
Chciałbym gorąco, podziękować wszystkim za towarzystwo i możliwość udziału w turnieju.
Z pewnością jeszcze nie raz powrócę do SR. Obiekt ma ogromny potencjał co do rozwoju infrastruktury, a sauny są przestronne aby organizować ciekawe ceremoniały czy eventy. Dla mnie jednakowoż będą one prozdrowotne, klasycznyczne, gorące, ale zdecydowanie nie -piekielne.
Marcin Jastrzębski
Copyright © 2017 Marcin Jastrzębski
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękujemy za dodanie komentarza.